piątek, 6 kwietnia 2012

1. "Byłbym, ale nie zdążyłem"

piosenka -> http://www.youtube.com/watch?v=5anLPw0Efmo

      Jesteś fanką One Direction. Codziennie starasz się być na bieżąco z informacjami. Masz z nimi pełno gadżetów. Cały Twój pokój obklejony jest ich plakatami, wycinkami z gazet. Wiesz o nich dosłownie wszystko. Kochasz ich, ponieważ dzięki nim zapominasz o swoich problemach. Kiedy ich słuchasz, oglądasz zapominasz o tym,że jesteś całkowicie sama, że nawet rodzice Cię nie rozumieją. Zapominasz o fakcie, że nigdy nie byłaś w 100% szczęśliwa. Zapominasz, że kiedyś Twój ojciec bardzo Cię skrzywdził. Zapominasz, że na Twoich nadgarstkach jest po kilkanaście świeżych i starych blizn. Po prostu zapominasz....
      Pewnego dnia postanowiłaś, że wyślesz list, w którym podziękujesz im za to, że potrafią zmienić Twój dzień. Postarałaś się o to, aby ładnie dobrać słowa. Nie opisałaś w nim dokładnie tego, co już zdążyłaś przeżyć. Dołączyłaś w nich skromną bransoletkę zrobioną z granatowego sznurka i małej tabliczki 'live hope' w nadziei, że ten który to przeczyta, po prostu ją zachowa. Byłaś świadoma tego, iż szansa na to, że kiedykolwiek to dostaną jest bardzo, bardzo mała, ale mimo wszystko poszłaś na pocztę i wysłałaś list w zielonej kopercie.
      Tygodnie się ciągnęły. Z dnia na dzień coraz bardziej kłóciłaś się z matką, której nienawidziłaś. Pewnego dnia podczas awantury ta wbiegła do Twojego pokoju i zerwała wszystkie plakaty z One Direction.Kiedy zobaczyłaś jak drobne kawałki papieru zdobią Twoją podłogę, wpadłaś w szał. Zaczęłaś kłócić się jeszcze głośniej z matką, co doprowadziło do mocnej szarpaniny. Kiedy Twoja rodzicielka wybiegła z pokoju, Ty trzasnęłaś drzwiami. Chwyciłaś żyletkę i usiadłaś w kącie. Wykonałaś kilka ruchów i po chwili ekscytowałaś się krwią na Twojej skórze. Poczułaś lekką ulgę.
      Kilka godzin później do Twojego pokoju wszedł ojciec. Oznajmił Ci, że postanowili, iż musisz znaleźć się w ośrodku psychiatrycznym. Ponownie się zdenerwowałaś. Zaczęłaś krzyczeć, że nienawidzisz ich za wszystko. Ojciec nie mógł znieść Twoich wrzasków. Mocno uderzył Cię w policzek, co spowodowało, że straciłaś przytomność.
       Dnie w ośrodku są dla Ciebie męczące. Dostajesz tam szału. Nie masz dostępu do internetu ani radia, co powoduje, że nie wiesz nic o One Direction. Jesteś pozbawiona jakichkolwiek ostrych przedmiotów, którymi mogłabyś wzbogacić się o nowe blizny. Z czasem przestajesz jeść jako oznaka buntu. Nie odzywasz się do lekarzy. Nie pijesz wody. Jesteś blada, masz opuchnięte oczy oraz bardzo suche usta. Siedzisz w kącie i spoglądasz w okno. Jesteś nieobecna....
         Nadarzyła się okazja, że możesz uciec. Szybkim ruchem znalazłaś się na zewnątrz i biegniesz przed siebie ile tchu. Jesteś wycieńczona. Biegniesz w brudnych trampkach po nieznajomych uliczkach. Czujesz się wolna. Wybiegasz na autostradę z nadzieją, że zatrzyma się ktoś, kto mógłby Cię dowieźć do Twojego ukochanego zespołu, który aktualnie przebywa w Londynie. Tylko na tym Ci zależy. Niestety nikt się nie zatrzymuje. Jesteś zagubiona. Noc spędzasz w pobliskim parku.
           Rano budzisz się ponownie w ośrodku. Odnaleźli Cię. Jesteś na siebie wściekła. Nienawidzisz wszystkich po kolei, ale najbardziej siebie.
            Kilka dni później jesteś na stołówce. Podkradasz się do kuchni i zabierasz butelkę wódki. Wracasz do pokoju i chwytasz tabletki. Wcześniej tylko wyjmujesz list, w którym napisałaś o tym, jak bardzo wszystkich nienawidzisz i ponownie o tym, że dziękujesz swojemu ukochanemu zespołowi. Po chwili bierzesz garść tabletek i popijasz alkoholem. Czujesz lekkie zawirowanie głowy i widzisz uciekający obraz sprzed oczu....
             Pada delikatnie śnieg. Chłopak w kapturze wyciąga rękę i otwiera metalową bramę. Podchodzi do marmurowego grobu. Ręką strzepuje śnieg z ławki. Wpatruje się chwilę w nagrobek, ogląda się wokoło po czym powoli zdejmuje kaptur. W jego brązowych oczach pojawiają się łzy. Po chwili z kieszeni wyjmuje zieloną kopertę. Na jego nadgarstku widać granatowy sznurek. Siada na ławeczce i wpatruje się w tablicę na nagrobku. Dopiero po kilku minutach odzywa się :
- Dlaczego to zrobiłaś? - spuszcza głowę, a po jego policzku spływa pierwsza łza - Wiesz.... Kiedy czytałem ten list ja... Ja wiedziałem, że jest coś ... Że coś się dzieje. Nie wiedziałem tylko jak zareagować, ale ... odpisałem tyle, że Ty nie odpowiedziałaś, bo ... - urywa, a kolejna łza spływa po jego policzku - Wiem, że było ci ciężko. Wiem przez co przeszłaś... Nawet nie wiesz jak bardzo żałuję, że wcześniej cię nie odnalazłem - po jego policzkach zaczynają spływać kolejne łzy - Pomógłbym ci. Postarał. Nie pozwoliłbym aby działa ci się jakakolwiek krzywda. Byłbym .... - patrzy w tabliczkę - ... ale nie zdążyłem. Przepraszam cię za to (twoje imię). Za tak wiele nam podziękowałaś,a tak naprawdę nie miałaś za co, bo... - urywa - bo nic ci nie pomogliśmy tak jak moglibyśmy. Nie wiesz jak żałuję ...
Chłopak wstaje, a z kieszeni wyjmuje znicz i zapałki. Zapala i delikatnie stawia na grobie. Z tylnej kieszeni spodni wyjmuje list. Trzyma go w ręku i mówi :
- To list od nas. W nim każdy z nas napisał coś od siebie i podpisał, ale ja jednak rozpisałem się najbardziej - uśmiechnął się - Tutaj masz wszystkie moje myśli i przemyślenia. Jeśli tylko chcesz to przeczytaj. Wiem, że  tu jesteś i mnie słuchasz. Czuję to... - po jego policzkach spływają łzy - Niedługo tu wrócę....
Zayn zakłada kaptur i wychodzi z cmentarza.
      Tego samego dnia podczas koncertu chłopcy dedykują Tobie "Moments" oraz proszą po zakończeniu o minutę ciszy. Podczas występu publiczność ma wysoko w górze świeczki i jest całkowicie cicha. Kiedy chłopcy wykonują "I Wish", "Same Mistakes" i "More Than This" Zayn myśli o liście, który do nich napisałaś, a na nadgarstku ma granatowy sznurek i tabliczką 'live hope'...


~ Mój pierwszy imagin. Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle :) Pomyślałam czy nie dodawać tu co jakiś czas imaginów. Nie wiem tylko czy będzie to miało sens, bo nie wiem jak mi to idzie :( Będę bardzo wdzięczna za wszelkie komentarze nawet typu "beznadziejne, usuń bloga" :) Pozdrawiam x ~ @imnewmartha

22 komentarze:

  1. Wiem jak ważny jest dla ciebie komentarz,więc piszę. :)
    Coż..mi się bardzo podoba i się wzruszyłam..pisz dalej,chętnie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest SUPER ! Popłakałam się naprawdę..<3 jak możesz to powiadamiaj mnie na TT @Weronika_1D_x3 będę bardzo wdzięczna. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest piękne
    Aż się popłakałam, na prawdę. Czekam na kolejny :) xx

    OdpowiedzUsuń
  4. o kurde! o jest coś niesamowitego! Zakochałam się w tym! Uwielbiam smune imaginy, a ten jest BOSKI! Pisz dalej dziewczyno! masz ogromny talent! ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest cudowne. Naprawdę, wzruszające. Włączyłam podkład i łzy sływają ciurkiem... jestem pod wielkim wrażeniem, z niecierpliwością czekam na pojawienie się nowego. Pozdrawiam! xx

    OdpowiedzUsuń
  6. KOOOOOCIEEE, jest zajebiste! ponowie odpowiedź: AJJJJJJ! <3 jest cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezu, to jest cudowne. Kocham Cię po prostu. Siedzę teraz i ścieram łzy z klawiatury, naprawdę :(
    @ImLarryBabe

    OdpowiedzUsuń
  8. To było świetne, oby tak dalej <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny jest ten imagin, szkoda, że smutny, ale jest nieziemski. Skoro to Twój pierwszy, to muszę przyznać, że masz ogromny talent. Ten imagin jest takim małym dziełem sztuki, moim zdaniem. Wyraża tak wiele emocji, wszystko mogłam sobie wyobrazić, jakbym znajdowała się tam naprawdę. Dziękuję Ci za tego imagina, jest cudowny, już nie mogę się doczekać kolejnego! Xxx

    OdpowiedzUsuń
  10. To jest niesamowite. Masz naprawdę mega wielki talent. Ile ja bym dała, żeby pisać tak jak ty. Teraz siedzę, i ścieram łzy z klawiatury. Mam nadzieję, że będziesz pisać dalej, że niedługo pojawi się nowy, bo piszesz naprawdę niesamowicie. Chcę już przeczytać następny imagin od Ciebie. Czekam z niecierpliwością.
    @agniusiek

    OdpowiedzUsuń
  11. Jezu, siedzę nadal i rycze ...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kurde to było... mega zajebiste ;) jak to czytałam to miałam łzy w oczach. Twój imagin jest cudowny. Na prawde masz talent dziewczyno1
    czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama nie wiem co teraz mam na pisac. Czytałam to ze łzami w oczach, jeszcze do tego ta muzyka, która była idealna do tego co ta dziewczyna przeżyła. Imagin jest smutny i może nie skończył się wielkim happy endem, ale jak tak lubie, bo nie zawsze się kończy wszystko szczęśliwie.. Cudownie napisany, a ty masz wielki talent. Czekam na kolejny z wielką niecierpliwością . :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurwa , zajebisty az mi sie łzy w oczach zakręciły..

    @karolinkaaaa1d

    OdpowiedzUsuń
  15. popłakałam się... strasznie wzruszające. nawet teraz pisząc komentarz mam łzy w oczach... pisz dalej, koniecznie! ;) i powiadamiaj mnie o nowych imaginach, jak byś mogła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bożee...To jest cudowne .! Jak to czytałam to,aż się popłakałam ;( Kocham takie imaginy . Masz talent . xx !

    @loveme_Pland

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wyobrażasz sobie co teraz czuję...

    OdpowiedzUsuń
  18. to nie realne . ja pierniczę . wybitne i tyle naprawdę nie wiem co napisać . xd
    @One_Romance_ teraz chyba dobrze napisałam nick ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. CZEŚĆ MARCIA, TU TUMAN, DAJESZ DRUGIEGO IMAGINA

    OdpowiedzUsuń
  20. Cholera jasna, aż słów mi zabrakło. Cudowny imagin. Masz talent. Coś czuję, że będę stałym gościem na twoim blogu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Popłakałam się..Jest świetny . @directioner_018

    OdpowiedzUsuń