sobota, 21 kwietnia 2012

3. 'We'll meet again. I promise'

    Jesteś w szkole. Masz dużo lekcji oraz pracy. Wydaje Ci się, że to jeden z najcięższych Twoich dni. Ledwo dajesz radę. Momentami lekko zasypiasz. Powodem jest kolejna nieprzespana noc.  Każda lekcja ciągnie się w nieskończoność. Dodatkowo nauczyciele wymagają ponad Twoje możliwości. Nie dziwisz się. Zbliżają się terminy egzaminów końcowych. Każdy jest zestresowany, ale Ty w szczególności. Kompletnie nie wiesz, co masz zamiar robić w przyszłości. Kiedy tylko o tym zaczynasz myśleć, w Twojej głowie pojawia się pustka. Fakt, że wszyscy po kolei mają plany na przyszłość mocno Cię dobija.  Z kompletnego braku chęci na skupienie się na lekcji, pogrążasz się w wspomnieniach.
   Pisk. Krzyk. Światła. Setki nastolatek. Dziesiątki transparentów. Jedna scena. Jeden dźwięk. Jeden głos. Drugi głos. Pięć głosów. Trzeci głos. Ponownie wszystkie. Wszyscy klaszczą i krzyczą 'na na na na na'. Momentalny pisk. Oczy skierowane w Ciebie i solówka. Zielone tęczówki wpatrzone w Twoją twarz oraz ręka, która chwyciła Twoją w momencie "you don't know you're beautiful'. Uśmiech chłopaka. Koniec piosenki. Twój rumieniec na jego ponowny uśmiech. Kolejne piosenki, kolejne piski, kolejne spojrzenia, kolejne uśmiechy. 
     Zaczyna się Stole My Heart. Dziewczyny piszczą jak oszalałe. Ty również, ale jesteś w miarę spokojna. Malik podchodzi do jednej z dziewcząt i zabiera ją na scenę. Chciałabyś być na jej miejscu. Liam zaczyna śpiewać do dziewczyny. Pozostałe piszczą jeszcze głośniej. Kiedy tylko rozpoczyna się refren, masz wrażenie, że niektóre dziewczyny zemdlały z istnej radości. Chłopak w uroczych, roztrzepanych loczkach wpatruje się w Ciebie z daleka. Nie wiesz czy Ci się tylko tak nie zdaje, ale nie ważne. Chcesz mieć takie wrażenie. 
     Niestety koncert dobiega końca. Jest Ci smutno jak innym, ale jesteś pewna w 100%, że to były najlepsze dwie godziny Twojego życia. Nie tylko dlatego, że Harry zaśpiewał specjalnie dla Ciebie swoją solówkę. Cieszysz się, ponieważ spełniłaś swoje marzenie. Byłaś na koncercie One Direction. Na koncercie, o którym marzy każda Directionerka.
- Massive thank you! You were amazing! Love you all! - krzyczy do mikrofonu Tomlinson. 
- Yep, you are amazing. Kocham Cię Polska!  - uśmiecha się Liam.
- Can't wait to meet you again. We'll meet again, I promise. - mówiąc ostatnie zdanie, Styles spojrzał w Twoim kierunku. 
       Chłopcy schodzą ze sceny. Ty odwracasz się i wzrokiem poszukujesz wyjścia. Odchodzisz lekko na bok, ponieważ tłum nastolatek wręcz pcha się do drzwi. Zaczyna boleć Cię głowa. Nagle zauważasz grupkę dziewcząt, które idą za scenę. Zaciekawiona sytuacją idziesz za nimi. Dziwisz się, dlaczego wejście za kulisy nie jest zamknięte, ale nie przeszkadza Ci to. Nagle nastolatki zaczynają piszczeć. Nie dziwisz się. Spotkały dwójkę, która jeszcze kilkanaście minut temu śpiewała na scenie. Twoje serce zaczyna bardzo szybko bić. Nie wiesz co robić. Odruchowo do nich podchodzisz, ale nie potrafisz nic powiedzieć. W sumie i tak pozostałe fanki nie pozwoliłyby Ci na to. Ich pisk jest wprost przeraźliwy. Ręką szukasz w torbie notesiku i długopisu. Okazja na zdobycie autografu może się nie powtórzyć. Nagle z daleka widać zbliżającą się ochronę, krzyczącą 'get out get out!'. Jesteście wystraszone, ale nadal próbujecie zdobyć autografy i robić zdjęcia. Kiedy nie reagujecie, ochroniarz wzywa kolegę i razem biegną w Waszym kierunku. Jesteś przestraszona, ale mimo wszystko chcesz zdobyć autograf. Ochrona podbiega, a Wy jesteście zmuszone wyjść. Nagle z garderoby wychodzi reszta chłopców (dokładnie Niall, Liam i Harry). Nie podoba im się zachowanie ochrony. Podpisują  kawałki papieru i chętnie robią zdjęcia. Jesteś szczęśliwa, że możesz być tak blisko nich, ale jednocześnie niezadowolona, ponieważ nie udaje Ci się do nich dobić. Dziewczyny po prostu na to nie pozwalają. Ze smutku i zmęczenia zaczyna po Twojej twarzy spływać łza. Zauważa to Harry, który podchodzi do Ciebie i obejmuje. Chwycił też Twój notes i wykonał bardzo duży podpis z serduszkiem. Uśmiechasz się i zaczynasz mocniej płakać w jego ramię. On tylko szepcze do Twojego ucha "Don't cry. Be happy, please.". Niestety chłopcy zmuszeni są iść. Odrywasz się od chłopaka i odchodzisz z innymi dziewczynami.
           W domu opowiadasz rodzicom jak świetnie się bawiłaś. Dziękujesz im także za szansę bycia na koncercie. Masz trudną sytuację w domu, ale mimo wszystko rodzice kupili Ci bilet. Z radości zaczynasz płakać. Kiedy tylko kończysz opowieści, bierzesz szybki prysznic. Wchodzisz do pokoju i rzucasz się na łóżko. Ręką wyszukujesz notes, w którym masz autograf. Kompletnie o tym zapomniałaś. Chcesz szybko pokazać go rodzicom, kiedy nagle zatrzymujesz się i przyglądasz uważniej. Patrzysz na niezgrabnie napisane literki. Po chwili wzrok kierujesz na serduszko, które jest nieco inne. Kawałek 'obwodu' kształtu nie składa się z kreski. Znajdują się tam cyferki, a pod nimi napis małymi literkami "we'll meet again. we must ! :) love, harry xx". Nie wiesz jak zareagować. Czujesz się nieco dziwnie. Dopiero po chwili ogarnia Cię euforia. Kiedy tylko się uspokajasz, łapiesz telefon i kolejno klikasz cyferki.
            Dzwonek. Dzwonek przerywa Twoje cudowne wspomnienie. Ale nie jest to dzwonek szkolny, tylko sms'a. Dokładnie nie dźwięk, a wibracja. Zerkasz na ekran. Uśmiechasz się. Otwierasz wiadomość. "Check twitter, NOW :)". Kiedy tylko kończy się lekcja, wychodzisz na korytarz. Wpisujesz hasło i zerkasz w mentions. Masz bardzo dużo spamu. Nie potrafisz nic odszukać. Wchodzisz na profil Harry'ego. Patrzysz na jego ostatniego tweeta, a na Twoje twarzy pojawia się uśmiech, a po chwili na policzku łza. Szybko bierzesz torbę i wychodzisz ze szkoły i  z chęcią wracasz do domu ....

Tweet, który przeczytałaś : "Chłopcy są w Londynie, a ja w Polsce ;p Dlaczego? Otóż stęskniłem się za @twój nick . Czekam niecierpliwie na Ciebie w Twoim pokoju i nadal nie mogę uwierzyć w to, że moją dziewczyną jest taka szalona fanka jak Ty !! Kocham i czeeeeeekam :D x"









~   Trzeci imagin. Nieco weselszy, prawda? Tym razem nikt nie umiera. Chociaż nie. Tym razem wyjątkowo umrę ja, ponieważ napisałam coś, co jest beznadziejne i Wam się nie spodoba. Przepraszam :'( Wiem, że trochę idiotyczny ten imagin, ale nie jestem w stanie pisać od nowa :( Tweet celowo po polsku, ponieważ miałam obawy, że ktoś może zupełnie inaczej sobie przetłumaczyć gdyby był po angielsku.
      Po drugie dziękuję za tyle wyświetleń bloga, za komentowanie i dodawanie do obserwowanych. To jest tak cholernie (za przeproszeniem) miłe :)
       Po trzecie mam trochę głupi pomysł, no ale.. Otóż mam ochotę zacząć nowe opowiadanie, którego tym razem na pewno nie skończę na jednym z pierwszych rozdziałów. Nie wiem tylko czy rozpocząć pisanie, ponieważ nie wiem czy ktoś je będzie czytał :'(
        Proszę, komentujcie i wyrażajcie tu  swoje opinie. Na tym najbardziej mi zależy :) ~ @imnewmartha






MASSIVE THANK YOU ! 

Dobijemy do 20 szczerych, prawdziwych komentarzy?
Wtedy większe prawdopodobieństwo, że dodam coś szybciej :) 
PS Jeśli macie twittera to piszcie na końcu w komentarzach,dobrze? Oczywiście o ile chcecie być informowane dalej lub po prostu informowane :)


21 komentarzy:

  1. strasznie fajne ;d piszesz z dedykami .? ;d @AwwwwwZAYN ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo bardzo fajne. :D Czekam na następny. :) @agniusiek

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne :D takie weselsze :) pisz dalej ;* normalnie cud miód XD nie moge się doczekać kolejnego ;D
    @One_Romance_ ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Kobieto kocham twoje imaginy . xx Pisałam ci to tyle razy , ale masz ogromny talent . Czekam na kolejny . :) ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
  5. o żesz ty w mordę, ja cię kręcę padłam *____* on jest świetny jak reszta *___* zgoon xd - Martyna (N.)

    OdpowiedzUsuń
  6. o jejq kolejny świetny imagin ♥ ty świetnie piszesz ♥ kocham po prostu je czytać bo jak nie płacze (po wcześniejszych) to po tym miałam banana na twarzy ^^ moim zdaniem to fajny pomysł z tym że zaczniesz pisać nowe opowiadanie bo ja na pewno bd czytać xd . ale się rozpisałam ;O 0.o

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnee , oby tak dalej . @onekarolinaa z TT <3

    OdpowiedzUsuń
  8. O jejku..*_____* Kolejny świetny imagin. ♥ Jak już mówiłam, masz talent. ; ) oby tak dalej.♥♥ @directioner_018

    OdpowiedzUsuń
  9. No i kolejny tak samo świetny imagin :D Uwielbiam je czytać, IDEALNE! :) Dobry pomysł z pisaniem opowiadania, na pewno będę czytać :) xx - @Klaudiialove1D

    OdpowiedzUsuń
  10. O mateńko ^^
    ile bym dala za takie cos , by spotkać dotknąc i dostać numer : p
    imagin ci wyszedł i nie smęc ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. W pewnym momencie nie wiedziałam, co się ogólnie dzieje, ale to przez tą późną porę i za bardzo nie ogarniam. Młoda, znowu nie wierzysz w siebie! Uwierz, że komuś naprawdę się podoba to, co robisz. Jestem wielką fanką Twoich imaginów i one dla mnie na zawsze będą małymi dziełami sztuki. Od początku były i nadal są. Ten również bardzo mi się podoba, jest inny od pozostałych. Nie jest to typowy imagin, w którym po prostu dziewczyna wpada na Harrego i spędzają słodki dzień razem. Bardzo podobał mi się pomysł z wpisem ukrytym w serduszku, to było mistrzowskie! Ja nie wiem, co Ty do tego masz, dlaczego Ci się nie podoba, bo dla mnie jest świetne. Z niecierpliwością czekam na kolejny:) xxx
    @ToffeeMilkshake

    [reasons-to-be.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham twoją twórczość. mam nadzieje, że ją kiedyś przeczytam w okładce :D czekam na nową nn xxxx
    @neel_xoxo

    OdpowiedzUsuń
  13. Zajebiste! <3 kocham to, można się poczuć tak zauważoną przez nich.

    OdpowiedzUsuń
  14. Super, kocham twoje imaginy <3 Mogłabyś napisać jakiś smutny z Niallem ?? :3

    OdpowiedzUsuń
  15. JACIEJACIEJACIE! PIĘKNE I WZRUSZAJĄCE. WSZYSTKIE ! KOCHAAAAAAAAM ! ZAPRASZAM : http://5girls-5boys-lovestory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. KOCHAM TO .!!! masz talent .. kiedy kolejny imagin ? :> : *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. obiecuję,że za tydzień już będzie :) teraz nie miałam weny i czasu :( xx

      Usuń